Doskonale znany w Polsce kanadyjski wokalista Matt Dusk od lat czaruje swoimi jazzowo-swingującymi hitami pochodzącymi z kilku albumów – Złotych, a nawet Platynowych. I właśnie teraz, kiedy jego publiczność powiększa się z każdym nowym wydawnictwem, Matt proponuje wycieczkę w czasy, w których u szczytu popularności był jego idol – Frank Sinatra. W czasy elegancji i zmysłowości, zadymionych klubów Las Vegas z lat 60-tych, gdy na listach przebojów królowały dzisiejsze standardy – „Come Fly With Me”, „I’ve Got You Under My Skin”, czy „Fly Me To The Moon”.
Umieszczony na płycie Sinatra zestaw hitów zabiera nas na wycieczkę przez całą karierę Mistrza – jej wzloty, upadki, radości i problemy sercowe. Dzięki Mattowi odtwarzamy na nowo najlepsze momenty z jego życia, od czasu kiedy zawładnął sercami nastolatek (ze względu na wysokie skarpetki nazywanych Bobbysoxers) po czas, gdy stał się jednym z członków The Rat Pack, nieformalnej grupy piosenkarzy i aktorów, do której należeli m.in. Humphrey Bogart czy Judy Garland. Niewybredne żarty, koktajle, żetony do blackjacka – wszystko to tworzyło atmosferę oddaną także na tym krążku.Album „Sinatra with Matt Dusk” ukaże się wiosną 2020 r.(Jazzsoul)
Komentarze
Prześlij komentarz