Niepublikowane dema Jimiego Hendrixa w listopadzie trafią na aukcję


W tym roku minęły 54 lata od śmierci legendarnego muzyka, Jimiego Hendrixa. W tym czasie wiele jego osobistych pamiątek trafiło już na aukcje. I mogło się wydawać, że jego archiwum nie skrywa już nic interesującego. Jednak zaplanowana na 15 listopada aukcja będzie prawdziwą gratką dla fanów artysty. Pod młotek trafią bowiem wcześniej niepublikowane dema Hendrixa. Nagrania są częścią kolekcji pamiątek po muzyku należącej do Patricii Sullivan, która pod koniec lat 60. i na początku lat 70. pracowała dla menadżera Hendrixa, Mike’a Jeffreya. Pośród osobistych notatek, kwitów, koncertowych rozpisek znalazły się także rzeczone nagrania demo, które zawierają niepublikowane wersje utworów „Up From The Skies”, „Ain't No Telling”, „Little Miss Lover” i „Stone Free”. „To niesamowita kolekcja, która nie tylko odzwierciedla życie osobiste Jimiego Hendrixa, ale także przenosi nas do przełomowego momentu w historii muzyki” – przekazał w rozmowie z „The Guardian” Mark Hochman, konsultant muzyczny domu aukcyjnego Propstore. „Te wersje nigdy wcześniej nie były słyszane, rozpowszechniane i bardzo różnią się brzmieniem i długością od znanych wersji utworów. Słychać więcej gitary, z czego oczywiście słynął Hendrix. Eksperci, którzy wysłuchali nagrań, zgadzają się, że są one o wiele lepsze od wszystkich innych wersji tych utworów” – dodał. Jak zaznaczył Hochman, nowy nabywca, który podczas listopadowej aukcji wylicytuje demówki, jest zobowiązany do tego, by ich nie upubliczniać. Będzie mógł cieszyć się nagraniami w domowym zaciszu. (PAP Life)

Komentarze