Błażej Król zaprezentował swoją ósmą solową płytę, będącą najbardziej osobistym z dotychczasowych wydawnictw artysty. „Popiół” to autorefleksyjna historia, pełna obserwacji na temat ulotności życia i upływającego czasu, w której na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.Dwa lata po premierze albumu „W każdym (polskim) domu” i rok po wydaniu krążka nagranego wspólnie z Katarzyną Nosowską, Błażej Król oddał w ręce słuchaczy płytę „Popiół” stanowiącą najbardziej autorefleksyjny materiał w dyskografii artysty. Ona sam tak mówi o swoim nowym albumie: Od lat umacniałem się, ale też świat klepał mnie po plecach z aprobatą, że moje enigmatyczne teksty, które dają słuchaczowi możliwość dowolnej interpretacji, są czymś wyśmienitym. Doszedłem jednak do momentu, w którym sam przestałem znajdować w nich coś dla siebie, a tym bardziej „o sobie”. Teraz natomiast postanowiłem, za namową kilku osób, napisać coś o Błażeju. Sam o sobie. 41 letni ja to pełen sprzeczności i niepokoju facet. Pozornie pogodzony, ale czujący strach przed mijającym czasem i ulotnością. Gubiący się i odnajdujący w codzienności. Uciekający przed sobą, żeby już przy mecie odkryć, że tak naprawdę goniłem sam siebie. W warstwie muzycznej mamy tu powrót do brzmień gitarowych, a płyta powstała przy współpracy z Pawłem Krawczykiem, który czuje muzykę gitarową, jak mało kto. Dojrzały songwriting Króla został tu przepuszczony przez jego produkcję – razem tworzą nawiązanie do najlepszych momentów Błażeja, ale w nowej jakości. „Popiół” jest dostępny w serwisach streamingowych oraz na nośnikach fizycznych – płycie CD i LP. Oprawa graficzna albumu powstała w oparciu o wyjątkową ilustrację autorstwa Julii Sobolevej oraz zdjęcia wykonane przez Dawida Grzelaka. Album promuje singiel „Wszystko” będący idealną puentą tego, do jakich refleksji i wniosków Błażej Król dochodzi na tym wydawnictwie. Źródło: mat. prasowe Sony Music Entertainment Poland
Błażej Król zaprezentował swoją ósmą solową płytę, będącą najbardziej osobistym z dotychczasowych wydawnictw artysty. „Popiół” to autorefleksyjna historia, pełna obserwacji na temat ulotności życia i upływającego czasu, w której na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.Dwa lata po premierze albumu „W każdym (polskim) domu” i rok po wydaniu krążka nagranego wspólnie z Katarzyną Nosowską, Błażej Król oddał w ręce słuchaczy płytę „Popiół” stanowiącą najbardziej autorefleksyjny materiał w dyskografii artysty. Ona sam tak mówi o swoim nowym albumie: Od lat umacniałem się, ale też świat klepał mnie po plecach z aprobatą, że moje enigmatyczne teksty, które dają słuchaczowi możliwość dowolnej interpretacji, są czymś wyśmienitym. Doszedłem jednak do momentu, w którym sam przestałem znajdować w nich coś dla siebie, a tym bardziej „o sobie”. Teraz natomiast postanowiłem, za namową kilku osób, napisać coś o Błażeju. Sam o sobie. 41 letni ja to pełen sprzeczności i niepokoju facet. Pozornie pogodzony, ale czujący strach przed mijającym czasem i ulotnością. Gubiący się i odnajdujący w codzienności. Uciekający przed sobą, żeby już przy mecie odkryć, że tak naprawdę goniłem sam siebie. W warstwie muzycznej mamy tu powrót do brzmień gitarowych, a płyta powstała przy współpracy z Pawłem Krawczykiem, który czuje muzykę gitarową, jak mało kto. Dojrzały songwriting Króla został tu przepuszczony przez jego produkcję – razem tworzą nawiązanie do najlepszych momentów Błażeja, ale w nowej jakości. „Popiół” jest dostępny w serwisach streamingowych oraz na nośnikach fizycznych – płycie CD i LP. Oprawa graficzna albumu powstała w oparciu o wyjątkową ilustrację autorstwa Julii Sobolevej oraz zdjęcia wykonane przez Dawida Grzelaka. Album promuje singiel „Wszystko” będący idealną puentą tego, do jakich refleksji i wniosków Błażej Król dochodzi na tym wydawnictwie. Źródło: mat. prasowe Sony Music Entertainment Poland
Komentarze
Prześlij komentarz