Robert Plant 20 sierpnia skończył 71 lat

Wśród opowieści o Robercie Plancie wiele tworzy jego legendę za życia: o rockandrollowym stylu życia, imprezach, używkach... Ten brytyjski wokalista, autor tekstów, frontman zespołu Led Zeppelin, najlepszy wokalista metalowy wszech czasów 20 sierpnia skończył 71 lat. Wszystkie te opowieści, łącznie z tą, że muzycy zawarli pakt z diabłem, po prostu bledną przy muzyce zespołu Led Zeppelin. A przecież ekscytowano się tym, że Robert Plant, Jimmy Page, John Paul Jones i John Bonham, jako pierwszy rockowy zespół w historii, byli w stanie kupić sobie samolot. A na pokładzie "The Starship" były luksusowe sypialnie, kawiarnia, telefony i telewizja... To nieważne, bo to, co zostaje, to muzyka, utrwalona na płytach. "Good Times Bad Times" (posłuchaj!), "Communication Breakdown" (posłuchaj!), "Ramble On" (posłuchaj!), "Dazed & Confused" (sprawdź!), "Whole Lotta Love", "Since I've Been Loving You", "Immigrant Song", "Rock And Roll", "Black Dog", "Stairway To Heaven", "No Quarter", "Kashmir" - hitów było mnóstwo, a każdy z fanów ciężkiego brzmienia zna na pamięć swoją listę przebojów kapeli Roberta Planta. Na czym polegał fenomen zespołu? Grupa połączyła bluesowe korzenie z folkiem i rockiem, kreując zupełnie nowy, elektryzujący gatunek. Razem z Black Sabbath i Deep Purple stworzyli tzw. wielką trójkę hard rocka, dając podwaliny pod powstanie heavy metalu. I tu należą się niemałe pochwały naszemu jubilatowi. Charakterystyczny, niezwykle ekspresyjny, mocny i wysoki głos Roberta Planta stał się wizytówką zespołu. Zresztą ten słynny głos został doceniony. W 2006 r. piosenkarz został sklasyfikowany na 1. miejscu listy 100 najlepszych wokalistów metalowych wszech czasów według Hit Parader. Co więcej, w 2009 r. został sklasyfikowany na 1. miejscu listy 50 najlepszych heavymetalowych frontmanów wszech czasów według Roadrunner Records. Jego talent doceniła także królowa. W 2009 r. Plant został uhonorowany Orderem Imperium Brytyjskiego. Jimmy Page o płycie "Led Zeppelin". Źródło: interia.pl

Komentarze