W poniedziałek piosenkarka opublikowała na Instagramie post, w którym uczciła zmarłego dzień wcześniej kompozytora. Podzieliła się też z fanami wspomnieniami o Pendereckim.
„Miał zamówienia na muzykę podpisane na 10 lat do przodu. Pisał ją na największe wydarzenia i rocznice na świecie, jak choćby swoje monumentalne dzieło +Siedem bram Jerozolimy+ skomponowane na 3000 rocznicę powstania stolicy Izraela”, napisała Edyta Górniak w poniedziałek nad ranem. „Z niekończącą się ilością nagród, w tym także 5-cioma nagrodami Grammy, jego dzieła zawsze były wydarzeniem, a utwory awangardowe, to już właściwie światowe dziedzictwo" - dodała.
"Kochani, odszedł od nas maestro Krzysztof Penderecki. Profesor Akademii Muzycznej w Krakowie i jeden z najwybitniejszych Polaków XX wieku. Nie ma chyba sali na świecie, w której nie grano jego muzyki. Kochał swoją przepiękną żonę Elżbietę, kochał muzykę i kochał ogrody”, dodała piosenkarka.
Krzysztof Penderecki zmarł po długiej i ciężkiej chorobie w niedzielę 29 marca nad ranem w wieku 86 lat. Kompozytor zostanie pochowany w Panteonie Narodowym w kościele śś. Piotra i Pawła w Krakowie. W poniedziałek rodzina Pendereckiego poinformuje, w jaki sposób będzie przebiegać ceremonia pogrzebowa. Z powodu pandemii COVID–19 nie można organizować pogrzebów z honorami państwowymi oraz zgromadzeniami. (PAP Life)
Komentarze
Prześlij komentarz