Nie żyje Charlie Watts. Perkusista Rolling Stones


Muzyk legendarnego zespołu Rolling Stones zmarł w Londynie w wieku 80 lat. W oświadczeniu czytamy, że artysta "odszedł dziś spokojnie w szpitalu w otoczeniu swojej rodziny". ‹ wróć "Z ogromnym smutkiem ogłaszamy śmierć naszego ukochanego Charliego Wattsa. Odszedł on dziś spokojnie w londyńskim szpitalu w otoczeniu swojej rodziny" - napisała jedna z osób z otoczenia artysty. "Charlie był cenionym mężem, ojcem i dziadkiem, a także członkiem The Rolling Stones i jednym z największych perkusistów swojego pokolenia" - dodała w oświadczeniu. Artysta urodził się 2 czerwca 1941 r. w Londynie. Członkiem The Rolling Stones został w 1963 r. Przez fanów uważany był za najspokojniejszego muzyka w zespole. W odróżnieniu od Micka Jaggera i Keitha Richardsa nie był znany jako miłośnik używek i skandali. Watts ogłosił w 2021 r., że z powodu choroby. nie odbędzie tournee ze Stonesami, W 2004 roku Watts był leczony na raka krtani w szpitalu Royal Marsden w Londynie; z choroby wyszedł po czterech miesiącach walki, w tym sześciu tygodniach intensywnej radioterapii. Od 1964 r. perkusista był żonaty z Shirley Watts.

Komentarze