Sam Fender tegorocznym laureatem Mercury Prize


Podczas wczorajszej gali w Newcastle laureatem tegorocznej edycji prestiżowej Mercury Prize został Sam Fender, który zwyciężył dzięki swemu albumowi „People Watching”.Mercury Prize to nagroda przyznawana od 1992 roku, a jej pomysłodawcami były branżowe instytucje British Phonographic Industry i British Association of Record Dealers. Co roku wyróżnieniem tym honorowana jest artystka lub artysta, których album uznany zostanie za najlepszą płytę nagraną przez wykonawców z Wielkiej Brytanii i Irlandii. W tym roku – po raz pierwszy w historii tej nagrody – uroczysta gala odbyła się poza Londynem. Jej miejscem była Utilita Arena w Newcastle, a uroczystość tę poprzedziły różne wydarzenia towarzyszące imprezie. Tradycyjnie dla Mercury Prize, spośród zgłoszonych albumów wybrano dwunastkę tworzących tzw. krótką listę. To z tego właśnie tuzina jury wybrało zwycięzcę, którym został Sam Fender – piosenkarz, muzyk i songwriter pochodzący z North Shields oddalonego o kilkanaście kilometrów od Newcastle. Wyróżnienie to zawdzięcza on albumowi „People Watching” wydanemu w lutym tego roku. Podczas gali, Sam wykonał na scenie tytułowy utwór, a oprócz niego tego wieczoru wystąpili też inni finaliści – Emma-Jean Thackray, FKA twigs, Jacob Alon, Joe Webb, Martin Carthy, Pa Salieu, Pulp, Sam Fender i Wolf Alice.Poza „People Watching” Sama Fendera, w dwunastce albumów tworzących „krótką listę” znalazły się „EURO-COUNTRY” (CMAT), „Weirdo” (Emma-Jean Thackray), „EUSEXUA” (FKA twigs), „Romance” (Fontaines D.C.), „In Limerence” (Jacob Alon), „Hamstrings & Hurricanes” (Joe Webb), „Transform Me Then Into A Fish” (Martin Carthy), „Afrikan Alien” (Pa Salieu), „Fancy That” (PinkPantheress), „More” (Pulp) i „The Clearing” (Wolf Alice). Źródło: mat. prasowe Universal Music Polska

Komentarze