Słynna amerykańska uczelnia Berklee College of Music wyróżniła Boba Dylana przyznając mu honorowy doktorat doceniając całą jego karierę i twórczość oraz umiejętności kompozytorskie, które zmieniły brzmienie współczesnej muzyki.Podczas kariery trwającej już ponad sześć dekad, Bob Dylan czerpał z folku, bluesa, gospel, country i rocka, tworząc utwory, w których ujmował zarówno amerykańską historię, jak i wewnętrzne życie jej mieszkańców. Swoimi tekstami od lat dowodzi, że piosenka może przekazać prawdę z oszczędnością wiersza i siłą powieści. Stał się przy tym inspiracją dla wielu pokoleń artystów, którzy wciąż postrzegają jego twórczość jako mapę tego, co możliwe. Przyznając mu honorowy doktorat, bostońska uczelnia doceniła nie tylko niezwykły wpływ Dylana na muzykę współczesną, ale także jego wieloletnie zaangażowanie w twórcze poszukiwania. Rektor Berklee College of Music – Jim Lucchese – powiedział: To niesamowity moment dla tej instytucji. Muzyka Boba Dylana ukształtowała sposób, w jaki świat postrzega samego siebie. To artysta, który nigdy nie przestał się rozwijać, który nieustannie dąży do prawdy poprzez dźwięk i język. To właśnie ducha staramy się tu kultywować każdego dnia. Uhonorowanie go jest jak potwierdzenie twórczego impulsu, który zbudował to miejsce.Bob Dylan tak podziękował za ten tytuł: Dziękuję, Berklee College of Music, za obdarzenie mnie tym prestiżowym wyróżnieniem. Co za miła niespodzianka. Kto wie, jak potoczyłaby się moja kariera, gdybym miał szczęście uczyć się od wspaniałych muzyków, którzy wykładali w Berklee. To daje do myślenia. Kariera Boba Dylana rozpoczęła się na dobre na początku lat 60. XX wieku, a przez kolejne dekady nagrał ponad 40 albumów studyjnych w tym „The Freewheelin’ Bob Dylan”, „Blood on the Tracks” czy „Time Out of Mind”. Przez całą karierę sprzedał ponad 100 milionów płyt, a do tego stał się inspiracją dla ponad 30 filmów i 2000 książek. Za swoją twórczość został wyróżniony niemal wszystkimi najważniejszymi nagrodami. Ma na koncie 10 statuetek GRAMMY, Oscara i Złoty Glob, a także takie wyróżnienia jak Kennedy Center Honors, National Medal of Arts czy Presidential Medal of Freedom. Jest laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie literatury (jako pierwszy i jak dotąd jedyny muzyk) oraz Nagrody Pulitzera. Wprowadzono go też do Rock and Roll Hall of Fame, Songwriters Hall of Fame oraz Nashville Songwriters Hall of Fame. Otrzymując honorowy doktorat Berklee College of Music, Dylan dołączył do takich artystów jak Duke Ellington, Aretha Franklin, Quincy Jones, Joni Mitchell, B.B. King, Ringo Starr, Tito Puente, Roberta Flack, Juan Luis Guerra, A. R. Rahman czy Loretta Lynn. Źródło: Muzyka.net
Słynna amerykańska uczelnia Berklee College of Music wyróżniła Boba Dylana przyznając mu honorowy doktorat doceniając całą jego karierę i twórczość oraz umiejętności kompozytorskie, które zmieniły brzmienie współczesnej muzyki.Podczas kariery trwającej już ponad sześć dekad, Bob Dylan czerpał z folku, bluesa, gospel, country i rocka, tworząc utwory, w których ujmował zarówno amerykańską historię, jak i wewnętrzne życie jej mieszkańców. Swoimi tekstami od lat dowodzi, że piosenka może przekazać prawdę z oszczędnością wiersza i siłą powieści. Stał się przy tym inspiracją dla wielu pokoleń artystów, którzy wciąż postrzegają jego twórczość jako mapę tego, co możliwe. Przyznając mu honorowy doktorat, bostońska uczelnia doceniła nie tylko niezwykły wpływ Dylana na muzykę współczesną, ale także jego wieloletnie zaangażowanie w twórcze poszukiwania. Rektor Berklee College of Music – Jim Lucchese – powiedział: To niesamowity moment dla tej instytucji. Muzyka Boba Dylana ukształtowała sposób, w jaki świat postrzega samego siebie. To artysta, który nigdy nie przestał się rozwijać, który nieustannie dąży do prawdy poprzez dźwięk i język. To właśnie ducha staramy się tu kultywować każdego dnia. Uhonorowanie go jest jak potwierdzenie twórczego impulsu, który zbudował to miejsce.Bob Dylan tak podziękował za ten tytuł: Dziękuję, Berklee College of Music, za obdarzenie mnie tym prestiżowym wyróżnieniem. Co za miła niespodzianka. Kto wie, jak potoczyłaby się moja kariera, gdybym miał szczęście uczyć się od wspaniałych muzyków, którzy wykładali w Berklee. To daje do myślenia. Kariera Boba Dylana rozpoczęła się na dobre na początku lat 60. XX wieku, a przez kolejne dekady nagrał ponad 40 albumów studyjnych w tym „The Freewheelin’ Bob Dylan”, „Blood on the Tracks” czy „Time Out of Mind”. Przez całą karierę sprzedał ponad 100 milionów płyt, a do tego stał się inspiracją dla ponad 30 filmów i 2000 książek. Za swoją twórczość został wyróżniony niemal wszystkimi najważniejszymi nagrodami. Ma na koncie 10 statuetek GRAMMY, Oscara i Złoty Glob, a także takie wyróżnienia jak Kennedy Center Honors, National Medal of Arts czy Presidential Medal of Freedom. Jest laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie literatury (jako pierwszy i jak dotąd jedyny muzyk) oraz Nagrody Pulitzera. Wprowadzono go też do Rock and Roll Hall of Fame, Songwriters Hall of Fame oraz Nashville Songwriters Hall of Fame. Otrzymując honorowy doktorat Berklee College of Music, Dylan dołączył do takich artystów jak Duke Ellington, Aretha Franklin, Quincy Jones, Joni Mitchell, B.B. King, Ringo Starr, Tito Puente, Roberta Flack, Juan Luis Guerra, A. R. Rahman czy Loretta Lynn. Źródło: Muzyka.net

Komentarze
Prześlij komentarz