Oasis miał szansę reaktywować się na trasę w tym roku, jednak Noel Gallagher odrzucił lukratywną propozycję.W tym roku mija 30 lat od wydania debiutanckiego albumu Oasis, „Definitely Maybe”, który rozszedł się na świecie w nakładzie przekraczającym 15 milionów egzemplarzy. Grupa miała szansę reaktywować się w tym roku i zagrać trasę. Tak się jednak nie stanie.W wywiadzie dla „Mojo” wokalista Liam Gallagher przyznał, że był wielkim orędownikiem powrotu Oasis, jednak jego brat, Noel, się na to nie zgodził:
Zadzwoniłem do niego! Cóż, moi ludzie zadzwonili do managementu Noela.
Wyłożyliśmy ofertę na stół – bo dostaliśmy taką ofertę – ale on
powiedział „nie”. To była wielka trasa, dużo pieniędzy. Odrzucił ją.
Rozumiem to. Przechodzi przez rozwód. Ja zagram trasę „Definitely Maybe”
i będę się dobrze bawił bez niego. „Definitely Maybe” jest świetny, a Oasis był świetnym zespołem. To
był niesamowity moment w naszych życiach, ale masz tylko jedno życie.
Nie chcę żyć przeszłością. Jeśli Liam tego chce, świetnie. Musi zarobić
na utrzymanie i podtrzymać swoją sławę. Ale ja niechętnie bym w to
angażował swoje serce i duszę. Gdybym nie czuł się spełniony z Oasis,
może miałbym inne nastawienie. Ale Oasis zrobił wszystko, co miał
zrobić, a nawet więcej. Nie widzę więc sensu. Jeśli to przegapiłeś,
twoja strata. Ja przegapiłem Sex Pistols i jakoś to przebolałem. Ludzie
więc też powinni przeboleć Oasis.
W latach 90. Oasis był jednym z najpopularniejszych brytyjskich zespołów, a temperament braci Gallagher sprawiał, że gościł w mediach nie tylko z powodów muzycznych. Grupa rozwiązała się w 2009 roku.
Źródło: Teraz Muzyka
Komentarze
Prześlij komentarz