Nakładem wytwórni Nonesuch Records ukazała się dzisiaj nowa płyta Roberta Planta „Saving Grace”, którą słynny wokalista nagrał wspólnie z nowym zespołem.Prace nad albumem „Saving Grace” rozpoczęły się w domu Planta, na walijskim pograniczu, w 2019 roku. Wokalistę i muzyków, których dobrał do swojego nowego zespołu połączyła wspólna miłość do muzyki korzeni – bluesa, folku, gospel, country i tych wszystkich brzmień, które plasują się pomiędzy nimi. Nagrywali nieformalnie w stodole, a czasem na świeżym powietrzu, łącząc elementy hipnotycznego groove’u, malijskiego bluesa pustynnego i psychodelicznego folku z dźwiękami, które mogą wydawać się tajemnicze, melancholijne i złowieszcze. Owocem tego jest kolekcja dziesięciu utworów odkrywających ewolucję muzyki korzeni, zarówno tej klasycznej, jak i współczesnej. W gronie tym znalazły się zarówno tradycyjne piosenki zaaranżowane na potrzeby tego krążka przez Planta i jego zespół Saving Grace, jak również kompozycje autorstwa takich artystów jak Memphis Minnie, Moby Grape, Blind Willie Johnson, The Low Anthem, Martha Scanlan, Sarah Siskind czy Low.W skład zespołu Saving Grace, wraz z którym Robert Plant nagrał swą nową płytę wchodzą Suzi Dian (wokal, akordeon), Oli Jefferson (perkusja), Tony Kelsey (gitary), Barney Morse-Brown (wiolonczela) i Matt Worley (banjo, cuatro, gitara akustyczna). Z końcem października Plant wyruszy wraz z zespołem w trasę koncertową promującą nowy album. Do listopada występować będą oni w Ameryce Północnej, natomiast w grudniu dadzą serię koncertów w Wielkiej Brytanii. Źródło: mat. prasowe Warner Music Poland
Nakładem wytwórni Nonesuch Records ukazała się dzisiaj nowa płyta Roberta Planta „Saving Grace”, którą słynny wokalista nagrał wspólnie z nowym zespołem.Prace nad albumem „Saving Grace” rozpoczęły się w domu Planta, na walijskim pograniczu, w 2019 roku. Wokalistę i muzyków, których dobrał do swojego nowego zespołu połączyła wspólna miłość do muzyki korzeni – bluesa, folku, gospel, country i tych wszystkich brzmień, które plasują się pomiędzy nimi. Nagrywali nieformalnie w stodole, a czasem na świeżym powietrzu, łącząc elementy hipnotycznego groove’u, malijskiego bluesa pustynnego i psychodelicznego folku z dźwiękami, które mogą wydawać się tajemnicze, melancholijne i złowieszcze. Owocem tego jest kolekcja dziesięciu utworów odkrywających ewolucję muzyki korzeni, zarówno tej klasycznej, jak i współczesnej. W gronie tym znalazły się zarówno tradycyjne piosenki zaaranżowane na potrzeby tego krążka przez Planta i jego zespół Saving Grace, jak również kompozycje autorstwa takich artystów jak Memphis Minnie, Moby Grape, Blind Willie Johnson, The Low Anthem, Martha Scanlan, Sarah Siskind czy Low.W skład zespołu Saving Grace, wraz z którym Robert Plant nagrał swą nową płytę wchodzą Suzi Dian (wokal, akordeon), Oli Jefferson (perkusja), Tony Kelsey (gitary), Barney Morse-Brown (wiolonczela) i Matt Worley (banjo, cuatro, gitara akustyczna). Z końcem października Plant wyruszy wraz z zespołem w trasę koncertową promującą nowy album. Do listopada występować będą oni w Ameryce Północnej, natomiast w grudniu dadzą serię koncertów w Wielkiej Brytanii. Źródło: mat. prasowe Warner Music Poland
Komentarze
Prześlij komentarz